21021401.path

Być może nie najbardziej śnieżny, ale za to jak dotąd najbardziej uciążliwy Haidsteig zimą.
Śniegu niby niedużo, ale rozłożony zupełnie inaczej niż za poprzednimi podejściami i zupełnie niegodny zaufania (przez mrozy, tego dnia dobre -10). Raki okazały się niezbędne od samego dołu.
Po raz pierwszy (jak pan bóg przykazał) zaporęczowałem odcinek za kapliczką.
Zejście okazało się straszliwą mordęgą, bo śniegu na tyle, że nie widać, na czym stajesz, ale za mało, żeby izolował od piargu pod spodem.
Niemniej suma summarum całkiem fajne wyjście.
suma podejść m, suma zejść m, odległość km
 
38 / 38
/ 2021-02-14 Haidsteig